niedziela, 24 marca 2013

huśtawka...

Dzieje się i dobrze i źle. Jutro coś więcej napiszę... Muszę ochłonąć, przemyśleć...

wtorek, 19 marca 2013

W 3 zdaniach

Późno już, czas zabrać się do pracy. Plan na dzisiaj: dokończyć 2 rozdział, napisać scenariusz na przedstawienie, oraz posprzątać pokój. Czy dzisiaj się to uda? MUSI.

poniedziałek, 18 marca 2013

Solina - Kamera internetowa

Kamera LIVE - SOLINA

niedziela, 17 marca 2013

"Dotknij Panie moich oczu, abym przejrzał..."

Właśnie weszłam na stronę parafii w Cisnej, w poszukiwaniu nagrań homilii Tamtejszego proboszcza. Nie mogę Tam być, było by paradoksem jeżdżenie tylko na mszę niedzielną do Cisnej z Krakowa. Bardzo chciałabym czynnie uczestniczyć w życiu tamtejszej parafii. Niestety nie ma takiej możliwości.
Znalazłam się ostatnio w trudnej sytuacji, kiedy to nie mogę dać sobie rady z grzechem... Chcę się nawrócić, a tu mimo tylu prób upadam, upadam, upadam.... W zakładce myśl dnia znalazłam:

„Jezus mówi: Ja też cię nie potępiam. Idź, lecz odtąd już nie grzesz.”
Ewangelia wg św. Jana 8, 11b


Powyższy cytat zawiera w sobie coś pięknego, "Ja też Cię nie potępiam", co może być piękniejszego od tego, że Ojciec Nasz pozwala do siebie wracać? Nie potępia nas za nasze grzechy, lecz napomina. Wskazuje drogę. Kolokwialnie mówiąc za tkało mnie gdy przeczytałam ten werset z Pisma Św. To lekarstwo na moją duszę. Nagle uświadomiłam sobie, Że Jezus przemawia do Nas na każdym kroku, tylko My tego nie widzimy. "Lecz odtąd już nie grzesz." Czy tym razem się uda?
Modlitwa, to pierwszy krok do tego by się udało, i oczywiście praca nad sobą. Jeden z księży kiedyś mi powiedział: "Pierwsze to modlitwa, znajdź 10 minut czasu na rozmowę. Wszystko może się zdarzyć, ale On Ciebie umocni, razem będzie wam łatwiej...", a świadomość, że mnie nie potępia pomoże mi wyjść z ciemności.

piątek, 15 marca 2013

...

Dzisiaj jest niezbyt dobry dzień. Pewien rozdział został zamknięty. Szkoda... Jednocześnie dowiedziałam się, że komuś na mnie nigdy nie zależało. Nawet nie zawalczył. Myślę, że dobrze się stało. Trochę smutno :( miejmy nadzieję że kolejny rozdział będzie ciekawszy...

czwartek, 14 marca 2013

Dla Ciebie, nie wiele!!! Dla Niej sens życia

PILNE!!! Beata szuka wolontariusza!!!

Beata mieszka w DPSie na Zielnej w Krakowie, choruje na SM, nie ma nikogo oprócz mamy.
Poszukujemy młodej osoby, która poświęciła by chociaż godzinę tygodniowo, może być też raz na 2 tygodnie (jak komu pasuje).
Do zadań wolontariusza należało by:
- rozmowa
- poczytanie książki, gazety
- pójście na spacer w ładną pogodę

UŚMIECH DRUGIEJ OSOBY NIC NIE KOSZTUJE...


Osoby zainteresowane bardzo proszę, o kontakt ze mną na priv, lub mejla: urszula.pulczynska@op.pl

wtorek, 12 marca 2013

To takie moje...


Może i nie jestem taka mądra, nie muszę być. Nie mam myśli przewodniej tego bloga, myśl jest, ale ukryta. Nie jestem konsekwentna, może i nie mam najlepszych wyników na studiach. Jestem sobą...
Trudno mi jest oskarżać innych, nie będę tego robić, nie mam takich zamiarów, ale to przykre, jakie mogą być osoby na jednym roku studiów. Wspólnota? NIE! Są lepsi i gorsi, smutna jest presja innych, może nie jestem taka obrotna, może i nie mam takich zdolności percepcyjnych, ale i nie jestem snobistyczna, jak niektórzy odemnie z roku. Wolę być sobą, niż niszczyć innych.


Potrzebuję nawrócenia!

czwartek, 7 marca 2013

Prywatnie

Czas trochę posprzątać w życiu, teraz zabieramy się do ciężkiej pracy...


O życiu pomyślę jak się obronię, jak wymyślę inne studia. Troszeczkę czuję pustkę w sobie. Nie mam nowych motywów na tkaninę, nie mam ani pomysłu na życie. Coś niedobrego się dzieje ze mną.
Gdzie będę pracować po studiach. W tym kraju nie będzie pracy dla ludzi z moim wykształceniem.

Koniec...

środa, 6 marca 2013

wiosna, przez małe "w"

Oj sypie się sypie, pomyśleć że wiosna idzie. Dla kogo ta wiosna? Dla dziwnych ludzi, którzy zakochują się w sobie, myślą że wiecznie będą razem, a później się posypie wszystko. Zupełnie wszystko. LUDZIE OBUDŹCIE SIĘ!!! Nie patrzcie przez różowe okulary, zobaczcie od razu wady i zalety. Pomyślcie...

piątek, 1 marca 2013

NIe dobrze /:

Dzisiaj? Dziś jestem czekaniem i tęsknotą, za czymś czego niema a powinno być...
Taka pustka. Świadomie odeszłam od wartości, nie wiem jak wrócić. Czuje się naciskana przez innych. Dodatkowo relacje z innymi zaczynają być chore, sama się gmatwam w sobie. Coś jest chyba nie tak.

Ale....
Artystycznie jestem do przodu, tym się cieszę. Ale, ale, ale... Ciągle te nieszczęsne ALE...