wtorek, 12 marca 2013
To takie moje...
Może i nie jestem taka mądra, nie muszę być. Nie mam myśli przewodniej tego bloga, myśl jest, ale ukryta. Nie jestem konsekwentna, może i nie mam najlepszych wyników na studiach. Jestem sobą...
Trudno mi jest oskarżać innych, nie będę tego robić, nie mam takich zamiarów, ale to przykre, jakie mogą być osoby na jednym roku studiów. Wspólnota? NIE! Są lepsi i gorsi, smutna jest presja innych, może nie jestem taka obrotna, może i nie mam takich zdolności percepcyjnych, ale i nie jestem snobistyczna, jak niektórzy odemnie z roku. Wolę być sobą, niż niszczyć innych.
Potrzebuję nawrócenia!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz