Dzisiaj mam czas na szybką reaktywacje. To był ciężki, dłuuuuugi i stresujący dzień. Z małym wsparciem kilku osób dałam radę. Egzamin z Psychoterapii zaliczony na 4, wyrzut sumienia - tak niewiele brakło, mogłam to zrobić... Dodatkowo ogromny stres, nie wiem dlaczego, jeszcze nigdy tak nie miałam. Okropne uczucie w brzuchu. Na szczęście te negatywne uczucia zaczynają uchodzić...
Po egzaminie, byłam na praktykach w ŚDS, było świetnie, ludzie zrobili kawał dobrej roboty - Nasza Szopka Krakowska ma ręce i nogi!!!
To już ostatnie próby!!! 20 stycznia wystawiamy!!!
Bliższe info pojawi się w najbliższych dniach na blogu, bardzo się cieszę, że jest na kogo liczyć :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz